Ołówkowa spódnica, o zwężającej się linii kroju,
wysmukla i eksponuje talię, podkreśla biodra ale ich nie poszerza, wydłuża nogi.
Przywołuje lata 40, czas elegancji w modzie.
Pasuje niemal do każdego typu sylwetki, najlepiej jednak wygląda na figurze klepsydry.
Przy szerszych biodrach najlepiej pozostać przy czerni.
To rady stylistów, ja się z nimi zgadzam i dlatego lubię spódniczki ołówkowe.
To fason dla mnie.
Wszystko w kolorze szarości i czerni.
Szarość i czerń to bardzo zgrany duet, zawsze się obroni, minimalistyczny i elegancki.
Na torebce skóra tłoczona w krokodyli wzór ma mocny połysk.
Pogoda wyraźnie uległa zmianie, dość chłodno ale w południe nawet wyszło słonko.
Pogoda wyraźnie uległa zmianie, dość chłodno ale w południe nawet wyszło słonko.
POZDRAWIAM!
spódnica-Marks&Spencer
sweter-Ad Women
bluzka-Orsay
bluzka-Orsay
buty-Embis
torebka-Designers
apaszka-Milanówek
piękne buty i apaszka :) no i uwielbiam sódnice ołówkowe :)
OdpowiedzUsuńpięknie - genialna stylizacja !!! :)
OdpowiedzUsuńjak zwykle Basiu wyglądasz niezwykle elegancko, uwielbiam takie wielkie swetry, które niczym płaszczyk chroni przed chłodem
OdpowiedzUsuńJak zawsze jestes odpowiednio i ladnie ubrana. Swietny zestaw!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam w jesienny szary dzionek :)
Szarość z czernią ostatnio i u mnie często goszczą,lubię takie zestawienie kolorów:) I koniecznie powinnam sprawić sobie jakąś ołówkową spódnicę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam jesiennie:)
Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńMam podobne swetrzycho!
Przepiękny sweterek, na pewno musi być milutki :)
OdpowiedzUsuńpopiel, czern biel..moje kolory..slicznie wygladasz Basiu .podoba mi sie ten zestaw sweter-spodnica..ja 8 lat spodnicy na sobie nie mialam..tylko spodnie..U mnie dzis zimno jak w zimie a w pracy bylam w kozakach i zimowej kurtce i nie wiem Basiu ,skad Ty dzis taka ladna pogode wzielas...??ß Pozdrawiam Cie milo.)
OdpowiedzUsuńDziękuje wszystkim za komentarze, pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńAlicja-było chłodno ale jak widzisz, nie aż tak, chcę Ci jeszcze powiedzieć, że moja bluzka pod spodem ma krótki rękaw a w południe wyszło słonko. Przed kozakami bronie się i mam nadzieje,że jeszcze trochę dam radę.
Bardzo uroczo,Super sweterek cieplutki i cudny uśmiech!
OdpowiedzUsuńFajniusio:) a retro torebka cudna!:)
OdpowiedzUsuńJak zwykle elegancko i pięknie. :) U mnie dziś nowy wpis. Zapraszam. :)
OdpowiedzUsuńSweter idealny - gruby, długi, zapinany i szary!:D
OdpowiedzUsuńJak zwykle elegancka, piękny sweter. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńIdealne kroje ;)
OdpowiedzUsuńElegancko wyglądasz,podoba mi eis taki zestaw.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo elegancko :) Swietne swetrzycho i kolor apaszki !
OdpowiedzUsuńPiękny sweter!A taką klasyczną,czarną spódnicę chyba każda kobieta powinna mieć w swojej szafie-ja nie mam i to błąd!Ale na pewno się zaopatrzę:)Podoba mi się bardzo torebka-jest elegancka i ma super modny wzór:)
OdpowiedzUsuńpięknie:)
OdpowiedzUsuńŚwietne połączenie !! Torebka jest cudowna !! :))
OdpowiedzUsuńSubtelna elegancja. Uwielbiam olowkowe spodnice:-)
OdpowiedzUsuńale piękny zestaw!!! ołówkowa zawsze się obroni!
OdpowiedzUsuńbardzo elegancko...i te butki!!!
duet faktycznie udany, a raczej trio czerń, biel i Ty :) super a spódniczka rewelacja
OdpowiedzUsuńswetrzysko,torebke i apaszke chetnie bym przygarnela,a olowkowa spodniczke rowniez posiadam i uwazam ze w kazdej szafie takowa jest niezbedna!
OdpowiedzUsuńBasiu w ołówkowej wyglądasz mega zgrabnie :D
OdpowiedzUsuńbardzo mi sie podoba, szczegolnie sweter!
OdpowiedzUsuńu mnie na blogu rozdanie z HEAVY CROSS, zapraszam! :)
http://alice-cross.blogspot.com
Wszystko mi się podoba... Jak zwykle elegancko i z klasą... Taka torebka by mi się przydała hehe
OdpowiedzUsuńUrocza torebka i kolejny raz udowadniasz, że cieliste buty na obcasie wydłużają nogi i prezentują się świetnie. Klasyka na chłodniejsze dni bardzo udana.
OdpowiedzUsuńTo nie moja zasługa że chudnę tylko leków. :) To mi się nawet przyda. ;)
OdpowiedzUsuńpiękny jest ten sweterek :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Piękny sweter ! Uwielbiam ołówkowe spódnice!
OdpowiedzUsuńTaki sweter to bardzo fajna rzecz... świetna alternatywa do jesiennej kurtki... Moim marzeniem jest znalezienie swetra do kolan, tak żeby jego długość była równa długości spódnic i sukienek.. Śliczne jesienne zdjęcia... pozdrawiam..
OdpowiedzUsuńDziękuje za komentarze i pozdrawiam już całkiem jesiennie, bardzo zimno się zrobiło.
OdpowiedzUsuńasiunia-ja też długo szukałam takiego do kolana żeby zastawić spódniczkę ale nie jest to łatwe, no i cóż, jeszcze nie znalazłam ale może jak przestanę szukać to coś wpadnie w moje łapki...pozdrawiam....
bardzo ładne zdjęcia! świetnie Pani wygląda:D
OdpowiedzUsuńI love the skirt lapin on you, and the necklace of the agrigo is fabulous. Beautiful colors for the cold ... as elegant as ever!
OdpowiedzUsuńbardzo ładny sweterek!:)
OdpowiedzUsuńsweter jest BOSKI, a całość fantastycznie kobieca i stonowana, uwielbiam takie kolory, faktury, cudo!
OdpowiedzUsuńAle trafiłam! Kobieto Elegancka, gratuluję i spadam do mojej rzeczywistości w kaloszach, adidasach, w opadłe liście i zapach jesieni.
OdpowiedzUsuń